Finałowy Weekend WSMP w boksie z ekipą wyścigową

Weekend w boksie z ekipą wyścigową – lekcja dla każdego inżyniera i technika.

Ostatnia finałowa seria WSMP odbyła się przy perfekcyjnej pogodzie i obfitowała w emocje. Dla mnie emocje wyjątkowe! Tor Poznań i weekend w boksie wyścigowym podczas finałów Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski to doświadczenie, które na długo zostaje w pamięci. Z tej perspektywy wyścigi daje się poczuć mocniej i pełniej niż w każdym innym miejscu na torze.

To nie tylko adrenalina i spektakularne auta – to pełen pasji, precyzji i dyscypliny świat, który fascynuje każdego, kto choć trochę interesuje się motoryzacją i techniką.

Patrząc, jak kierowcy wyścigowi pokonują Tor Poznań w samochodach klasy GT3 z prędkościami przekraczającymi 250 km/h, trudno nie docenić umiejętności, refleksu i skupienia, które są potrzebne do osiągania takich wyników. Ale równie fascynujące, co sama jazda, jest to, co dzieje się w boksach.

Praca w zespole wyścigowym to doskonała lekcja dla każdego, kto działa w branży technicznej. Każdy mechanik, inżynier i specjalista ma swoje ściśle określone zadania – od kontroli zawieszenia, przez ustawienia hamulców, po dopilnowanie, by narzędzia i sprzęt były gotowe na każdą ewentualność. Każde najsłabsze ogniwo w teamie wpływa na cały zespół, a nawet sekunda straty może decydować o wyniku na torze.

To, co najbardziej uderza, to koordynacja i podział obowiązków. W takim środowisku wartość pracy zespołowej jest nie do przecenienia. Można się tu wiele nauczyć o efektywnej komunikacji, precyzyjnym planowaniu i tym, jak współpraca w praktyce przekłada się na wynik końcowy – lekcje, które wprost można przenieść do pracy w warsztacie, fabryce czy przy projektach inżynieryjnych.

Nie można też zapominać o wyposażeniu i narzędziach. W świecie wyścigów sprawdzony, kompletny i niezawodny zestaw narzędzi to podstawa – od błyskawicznej wymiany kół, przez kontrolę silnika, po precyzyjne ustawienia elektroniki auta. To przypomina, że w każdej pracy technicznej jakość i dostępność narzędzi mają realny wpływ na efektywność i bezpieczeństwo pracy.

Spędzając ten dzień w boksie, uświadamiasz sobie, że świat wyścigów to nie tylko spektakl i szybkość – to żywa lekcja techniki, dyscypliny i współpracy, która inspiruje i pokazuje, jak wiele można przenieść z toru wyścigowego do codziennej pracy.

Dziękuję Piotrowi kierowcy i właścicielowi Good Speed Racing Team oraz drugiemu Piotrowi - szefowi Teamu i całej ekipie GSRT za świetnie spędzony czas.